poniedziałek, 7 września 2009

Muzykologia jak Kac w Vegas...


W ciągu ostatniego miesiąca przyszło także sporo maili dotyczących filmu „Kac w Vegas”. Jak słusznie zauważacie, poczucie humoru i sposób imprezowania bohaterów powieści „Muzykologia” jest mocno podobny w klimacie do tego, co dzieje się w „Kacu”. Cipas, Zgred i ja także widzieliśmy ten film i niemal umarliśmy na nim ze śmiechu. Jesteśmy także fanami wcześniejszego filmu twórców „Kaca”, czyli obrazu „Out Cold”, w którym to obrazie, objawił nam się nietuzinkowy talent aktorski Zacha Galifianakisa (dla polepszenia humoru należy powtórzyć jego nazwisko dwadziecia razy :-))... Nie mamy pojęcia, czy będzie kontynuacja „Muzykologii”, wiemy za to na bank, że za jakiś czas do kin wejdzie „The Hangover 2”. Bawcie się dobrze zarówno oglądając wspomniane filmy, jak i czytając „Muzykologię” i pamiętajcie... Nie róbcie sami takich imprez, jak my...

Ps. Od Cipasa: Muzykolog jak zwykle zrzędzi, a przecież, jak mawiał mój Dziadunio – Dla dobrych wszystko jest dobre :-)

Trailer i omówienie "Kaca w Vegas"...



Jako bonus polecamy jedną ze scen filmu "Out Cold", zobaczcie koniecznie od 1.58s

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz