czwartek, 27 sierpnia 2009

Muzykolog odkrywa... Goldfrapp & Superior



Po ostatnim wpisie przyszło ponownie sporo maili z prośbami o polecenie piosenek na różne okazje. Nie sposób odpowiedzieć na wszystkie naraz i dlatego pozwolę sobie na moment uciec od rocka do tak bardzo poszukiwanej przez Was muzyki elektronicznej. Pewna dama w liście do Muzykologa prosiła o piosenkę elektroniczną, która byłaby jak, tu cytuję: „gorąca czekolada”... Przyznaję, że znalezienie takiego cosia, to trudne zadanie... Mam dwie propozycje, obie mocno zapomniane, ale sądzę, że powinny sprawić Wam radość. Pierwsza piosenka to dzieło grupy Goldfrapp – duetu z Wielkiej Brytanii, którego nazwa jest jednocześnie nazwiskiem wokalistki i multiinstrumentalistki – ślicznej Alison Goldfrapp. To ona napisała piosenkę „gorącą czekoladę”, czyli utwór Black Cherry, który w roku 2003 trafił na album o tym samym tytule. Muzyka Goldfrapp to mieszanka fascynacji grupą Orbital, czy twórczością Tricky'ego, z którymi Alison grywała w młodości. To także mieszanka glam rocka, ambientu, folku i bossa novy – czyli rzecz absolutnie wyjątkowa. Goldfrapp przygotowuje właśnie nową płytę. Wcześniejsze dokonania grupy, zostały nagrodzone nominacjami do Grammy i Mercury Prize. Czekając na ich nową muzykę, polecam zapoznać się z czekoladowym brzmieniem „Black Cherry”.

Drugi z proponowanych dziś utworów to już gorzka czekolada, ale wciąż mocno aromatyczna. W roku 98 na soundtracku do filmu „Święty”, obok znakomitych piosenek Bowiego, czy wspomnianej grupy Orbital, pojawiła się także czekoladowa kosteczka zespołu Superior zatytułowana „Polaroid Millenium”. Delikatne zestawienie akustyki z muzyką elektroniczną, która wspaniale buduje napięcie... Posłuchajcie sami, smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz